5. Smerfy
Autor: Peyo
Nigdy nie byłam fanką Smerfów. Przyznaję się, że mam specyficzny charakter, ale jedyne co pamiętam, to że Smerfy wyśmiewały biednego Ważniaka, a Papa Smerf strasznie się rządził i rozkazywał innym, no i ta Smerfetka, jako jedyna dziewczyna w wiosce. Skąd się one w ogóle wzięły? Z jajek się wykluły, czy co?
Czytając Smerfy jako osoba dorosła nie zmieniam zdania, ale co poradzę na to, że chłopcy wprost uwielbiają przygody Smerfów? W naszej bibliotece jest ogrom komiksów o Smerfach, więc sądzę, że dzieci po prostu lubią Smerfy. Historie według mnie nie należą ani do szczególnie zabawnych, ani nie uczą niczego konkretnego, ale takim kultowym Smerfom się to wybacza. Ot, zwykłe naciągane historie z mocno zarysowanymi charakterami. Moje dzieci uważają jednak, że komiksy są mega smerfastyczne!