36 TC: Baby Shower
Przyjaciółka Ani zorganizowała kilka konkursów, np. smakowanie jedzonka ze słoiczków dla dzieciaczków, za które można było wylosować drobne nagrody. Bawiłam się rewelacyjnie, chociaż to już u mnie ostatnie takie imprezy. Potem pół niedzieli odpoczywałam po tym drobnym szaleństwie 🙂
A w niedzielne popołudnie wybraliśmy się do IKEA, gdzie zakupiłam ostatnie potrzebne mi rzeczy. Ceny są przystępne, porównywalne do tych na allegro, a wszystko mogłam podotykać i posprawdzać na własnej skórze 🙂
Zakupiłam prześcieradła bawełniane (30zł za 2 szt), pokrowce na przewijak (25zł za 2 szt), ręcznik z kapturkiem (25zł), kocyki, które posłużą mi raczej za pieluszki (20zł za 3 szt), małe ręczniczki (13zł za 10 szt), muślinowe pieluszki (13zł za 2 szt), śliniaczki (15zł za 3szt), organizer na łóżeczko (15zł) i pudełko na zabawki (30zł). Oprócz tego kupiłam małe ręczniczki za 1zł, które zapewne do czegoś mi się przydadzą 😉
ja załuję, ze sobie nie urządziłam Baby Shower 🙁 w Ikei są super śliniaczki "koszulki", moja córcia jak tylko zaczęła jeść to od razu stało się jasne, że zwykły nie wystarczy 😉
Ja swojego też nie urządzałam, ale u koleżanki bawiłam się wyśmienicie 🙂 Sama już bym nie miała sił na organizację! Widziałam te koszulki w Ikea, pewnie za parę miesięcy też będzie trzeba je zakupić 🙂